Wigry Suwałki pokonały na własnym stadionie w meczu 18. kolejki wicelidera I ligi GKS Katowice 3:2. Suwalczanie zakończyli tym samym rundę jesienną w Suwałkach.
Sobotnie strzelanie na popularnym „Z26” rozpoczął Kamil Zapolnik, który w 22. minucie spotkania wykorzystał podanie Rafała Augustyniaka i wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. Radość suwalskich kibiców nie trwała jednak długo. Minutę później wyrównującą bramkę dla katowiczan zdobył Paweł Szołtys precyzyjnym strzałem z dystansu. Chwilę później goście rzucili się do ataku, ale nie potrafili znaleźć sposobu na Hieronima Zocha, bramkarza suwalskich Wigier. Wynik do końca pierwszej odsłony meczu nie uległ już zmianie.
Tuż po przerwie suwalczanie wyszli na boisko odmienieni, czego efektem była bramka Damiana Kądziora, któremu w 47. minucie spotkania asystował Kamil Zapolnik, autor pierwszej bramki. Katowiczanie raz po raz próbowali swoich sił w kontratakach przy czym faulowali graczy gospodarzy. Wigry poszły jednak za ciosem i w 61. minucie świetne prostopadłe podanie Kamila Adamka trafiło pod nogi Miłosza Kozaka, który po rajdzie lewą stroną boiska uruchomił w polu karnym Damiana Kądziora i jedyne co pozostało Jakubowi Bartkowskiemu to podwyższyć wynik spotkania na 3:1. Tak też się stało.
Goście odpowiedzieli co prawda w 93. minucie bramką Mikołaja Lebedyńskiego, ale to na dobrze dysponowanych tego dnia suwalczan było zdecydowanie za mało.
– Liczymy na to, że po fali nieudanych spotkań, Wigry wrócą na właściwe miejsce w tabeli – powiedział na pomeczowej konferencji Grzegorz Mokry, asystent Dominika Nowaka, szkoleniowca suwalskich Wigier.
O ocenę spotkania poprosiliśmy Damiana Kądziora, pomocnika suwalskich Wigier, autora drugiej bramki dla suwalczan.
Kolejne spotkanie już w piątek 25. listopada. Wigry Suwałki w rewanżowym spotkaniu 19. kolejki powalczą o 3 punkty w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem.
Wigry Suwałki – GKS Katowice 3:2 (1:1)
Zapolnik 22′, Kądzior 47′, Bartkowski 62′ – Szołtys 24, Lebedyński 90+3′
Wigry Suwałki: Zoch – Adu Kwame, Wichtowski, Remisz, Bartkowski – Augustyniak (85. Karankiewicz), Kozak, Gąska (65. Radecki), Kądzior (88. Wroński), Zapolnik – Adamek.
GKS Katowice: M. Abramowicz – Pielorz (63 Prokić), Kamiński, Praznovsky, D. Abramowicz – Duda (74. Goncerz), Zejdler – Czerwiński, Foszmańczyk, Szołtys (81. Sobków) – Lebedyński.
Żółte kartki: Kądzior, Gąska, Zapolnik (Wigry) – M. Abramowicz, Duda, Kamiński, Sobków (GKS)
Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk)