Radio 5

Właściciel i kierownik schroniska w Radysach na wolności

Olsztyn/Radysy

Właściciel schroniska w Radysach Zygmunt D. i jego syn Daniel D. są już na wolności.

Sąd Okręgowy w Olsztynie uchylił decyzję o tymczasowym areszcie po tym, jak mężczyźni wpłacili po 150 tysięcy złotych kaucji. Obaj będą teraz odpowiadać z wolnej stopy. Są podejrzani między innymi o znęcanie się nad zwierzętami.

Od interwencji w „mordowni” w Radysach, jak określają to miejsce organizacje prozwierzęce, minął miesiąc. 17 czerwca do schroniska weszli działacze na rzecz zwierząt, przedstawiciele służb, prokurator, lekarze weterynarii. Pierwszego dnia akcji z przytuliska zabrano niemal 70 psów, które były w najgorszym stanie i potrzebowały pilnej pomocy. Będące na miejscu organizacje szacowały, że przebywa tam około 3 tysiące zwierząt.

Wczoraj (18.07) Grzegorz Bielawski z „Pogotowia dla Zwierząt” poinformował na Facebook’u, że obecnie zostało ich już tylko 40.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/07/Grzegorz-Bielawski-1.mp3?_=1

Bielawski podkreślał też, że ich praca w schronisku jeszcze się nie kończy. Teraz jest czas na to, by właśnie tym ostatnim 40 psom znaleźć domy. Wolontariusze cały czas są w Radysach. Osoby zainteresowane adopcją mogą przyjechać, porozmawiać z nimi i poznać psiaki.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/07/Grzegorz-Bielawski-2.mp3?_=2

Historie i zdjęcia psów z Radys są zamieszczone na stronie www.psydoadopcji.pl.

Właściciel schroniska Zygmunt D. i jego kierownik Daniel D. są podejrzani o znęcanie się na zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Zygmuntowi D. postawiono także zarzut nielegalnego posiadania broni. Z Kolei Daniel D. miał grozić pozbawieniem życia jednemu z przedstawicieli organizacji prozwierzęcych.

Obaj zostali wypuszczeni z aresztu za kaucją, bo, według sądu, wobec podejrzanych nie ma obaw o ucieczkę czy matactwo. Śledztwo w tej sprawie trwa.

Źródło: „Pogotowie dla Zwierząt”/Radio 5
Autor artykułu: mp