Pogorzelcy z gminy Giby potrzebują pomocy. Mowa o poszkodowanych w dwóch pożarach, do których doszło ostatnio na terenie gminy. W niedzielę (01.01) w miejscowości Okółek doszczętnie spłonął drewniany dom. W budynku mieszkały dwie rodziny. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale mieszkańcy stracili cały dobytek. – Jedna z rodzin zamieszka u krewnych. Druga w budynku komunalnym w Gibach – powiedział Radiu 5 Jan Kramnicz, wójt gminy Giby, który był gościem Radia 5. – We wtorek (03.01) powstanie specjalne konto na rzecz pogorzelców – dodał.
Poza tym pogorzelcom z Okółka potrzebne są ubrania, bielizna, pościel i środki czystości. W razie jakichkolwiek pytań można kontaktować się z sołtysem wsi, pod nr tel. 87 641 87 93. I to nie jedyny pożar w ostatnim czasie w gminie Giby. Jak już informowaliśmy, tuż przed Wigilią w miejscowości Białorzeczka spłonęła stajnia. Ogień pochłonął dach, paszę dla zwierząt, samochód i przyczepę dla koni oraz część mieszkalną budynku. Niestety gospodarstwo i auto nie były ubezpieczone. Właścicielka i jej córka znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. – W tym przypadku dostarczyliśmy paszę dla zwierząt i w tej materii nie powinno być już problemu – mówi Kramnicz. – Apeluję z tego miejsca do wszystkich mieszkańców gminy, żeby zawsze ubezpieczali swój dobytek – dodał.