Suwałki
Na gorącym uczynku wpadli trzej mężczyźni, którzy włamali się do domu w Suwałkach. Do zdarzenia doszło w noc z czwartku na piątek w ubiegłym tygodniu (10-11.12). Mundurowi otrzymali zgłoszenie, że ktoś okrada niezamieszkałą posesję na obrzeżach miasta. W domu włączył się alarm, a w jego pobliżu miał stać zaparkowany bus i trzy osoby z latarkami. Już po chwili,na miejsce przyjechali policjanci. Jak się okazało, alarm spłoszył włamywaczy, którzy nie zdążyli niczego ukraść i uciekli. W poszukiwania rabusiów włączyli się kryminalni, którzy na obrzeżach Suwałk zauważyli białego busa, którym mogli poruszać się podejrzani. W samochodzie siedziało trzech mężczyzn. Okazało się, że sprawcy są już dobrze znani funkcjonariuszom. Dwóch 44-latków i 36-latek trafili do policyjnego aresztu. W piątek usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Jeden z zatrzymanych usłyszał zarzut w warunkach recydywy. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: mz