Radio 5

Wrak osobówki przeleżał rok na dnie jeziora

Miejscowość Kwik w powiecie piskim

Ponad rok w wodach jeziora Białoławki znajdował się wrak samochodu osobowego. Procedura, mająca ustalić, kto wydobędzie auto z jeziora, przeciągała się od marca 2018 roku.

– Najpierw trzeba było ustalić właściciela pojazdu – mówi w rozmowie z Radiem 5 st. kpt. Grzegorz Kuliś, rzecznik prasowy piskiej straży pożarnej. Dopiero konieczność przeprowadzenia ćwiczeń przez strażaków przyczyniła się do usunięcia wraku.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2019/04/Wrak-1.wav?_=1

Strażacy przeprowadzili ćwiczenia 19 kwietnia bieżącego roku. Po przynajmniej 13 miesiącach w wodzie, samochód udało się wyciągnąć na brzeg.

– Piskich strażaków w działaniach wspierali nurkowie z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Giżycku – dodaje Grzegorz Kuliś.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2019/04/Wrak-2.wav?_=2

– Ćwiczenia były okazją do wypracowania procedur w podobnych sytuacjach. W naszej jednostce nie ma nurków, ale w okolicy są duże jeziora, a to my często jesteśmy pierwsi na miejscu zdarzenia – mówi Kuliś.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2019/04/Wrak-3.wav?_=3

W działaniach, oprócz strażaków z Pisza i Giżycka, brali udział członkowie Stowarzyszenia „Podwodnik”, policjanci, Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i Mazurska Służba Ratownicza.

Źródło: KPPSP Pisz
Autor artykułu: tg