Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał 37-letni wandal zatrzymany przez ełckich policjantów. Mężczyzna odpowie za zniszczenie auta.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mieszkaniec Ełku wracając z imprezy, w pewnym momencie podszedł do zaparkowanego volkswagena i uderzając dłonią rozbił tylną szybę. Do zdarzenia doszło w sobotę (15.07.) w okolicach miejskiej promenady.
Już kilka minut po zgłoszeniu policjanci zatrzymali mężczyznę, który poruszał się po mieście z zakrwawioną ręką. Jak się okazało, dłoń została zraniona odłamkami szkła.
-Swoje chuligańskie zachowanie tłumaczył silnym działaniem alkoholu- mówi Agata Kulikowska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.