Z wyciekiem nieznanej jeszcze substancji walczą ełccy strażacy. O plamach na rzece Ełk dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w środę (10.05.) rano poinformowali mieszkańcy. Strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego za pomocą specjalistycznych rękawów zbierają substancję i ją neutralizują.
Nie zlokalizowano jeszcze źródła wycieku, ale jest to prawdopodobnie jedna z firm na terenie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Sprawdzają to obecnie pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wspólnie z policją.
Nieznana substancja wycieka do rzeki Ełk z kolektora zlokalizowanego przy ul. Towarowej. Strażacy przy wylocie kanału ustawili rękawy, które nie pozwalają na dalszy wyciek plam do rzeki.
– Z pobranych przez strażaków próbek, które zostały zbadane specjalistycznym urządzeniem nie można jednoznacznie stwierdzić, co to za substancja- mówi Marek Markowski, komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ełku, który dowodzi akcją. Czuć jednak, że to chemiczna substancja o zapachu zbliżonym do rozpuszczalnika bądź farby.
Jeszcze w środę (10.05.) pracownicy giżyckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Olsztynie zbadają próbki wody, by jednoznacznie stwierdzić co za substancja wyciekła do rzeki Ełk i jaki będzie miała wpływ na środowisko.
Jednostka ratownictwa chemicznego w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku jest jedną z trzech po Olsztynie i Elblągu działających na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.