Oleccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło we wtorek (13.02.) po godzinie 20:00 na Osiedlu Lesk. 21-latek został przygnieciony między autami. Z obrażeniami nóg trafił do szpitala w Ełku.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 21-letni koledzy spotkali się, by wspólnie naprawiać swoje auta. Arkadiusz M. otworzył pokrywę silnika swojego VW i stał przed pojazdem. W tym czasie jego kolega wsiadł do BMW i po chwili ruszył przygniatając 21-latka między pojazdami.
Jak powiedziała w rozmowie z Radiem 5 Justyna Sznel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olecku- wszystko wskazuje na to, że do zdarzenia doszło przez nieuwagę. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć policjantom dlaczego ruszył.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku niezachowania ostrożności.
Na szczęście życiu 21-latka nie zagraża niebezpieczeństwo. W szpitalu okazało się, że nie odniósł poważnych obrażeń. Zdarzenie najprawdopodobniej zakwalifikowane zostanie jako kolizja.