Kradzione BMW X5 i Opla Mokka o szacunkowej wartości pół miliona złotych zatrzymali funkcjonariusze ze Straży Granicznej w Rutce-Tartak. W czwartek funkcjonariusz tej placówki, w czasie wolnym od służby, zauważył trzy jadące obok siebie auta na zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Za Hyundaiem na rosyjskich numerach jechało BMW na niemieckich i Opel na szwajcarskich tablicach. Doświadczony strażnik podejrzewał, że auta mogą pochodzić z przestępstwa. Dlatego powiadomił kierownika zmiany ze swojej placówki SG. Dzięki jego szybkiej reakcji auta zostały zatrzymane do kontroli. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili przez Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych Policyjnych i Celnych w Świecku, że BMW X5 i Opel Mokka, kierowane przez obywateli Rosji zostały wypożyczone w jednej z niemieckich wypożyczalni i nie mogą opuszczać tego kraju. W związku z powyższym 28-letnia Rosjanka i 29-letni Rosjanin zostali zatrzymani. Po sporządzeniu dokumentacji przewidzianej prawem zatrzymani wraz z pojazdami zostali przekazani suwalskim policjantom.
