Radio 5

Wyrok ws. handlu ludźmi

Rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywny pieniężne – na taką karę suwalski sąd skazał w środę (21.02) dwóch ełczan oskarżonych o handel ludźmi. Mężczyźni rekrutowali Polaków w celu wykorzystania ich do pracy o charakterze przymusowym w niemieckim gospodarstwie. Zwerbowanym mieli obiecywać dobre warunki i płace. Tymczasem byli oni kwaterowani w zdewastowanych, niedogrzanych pomieszczeniach, dostawali symboliczne kwoty na wyżywienie i musieli pracować do późnych godzin nocnych. Wypłatę wynagrodzenia i możliwość powrotu do kraju skazani uzależniali od zwerbowania kolejnych osób. Ponadto mieli używać gróźb i przemocy w celu wymuszenia posłuszeństwa. Poszkodowanych było kilkadziesiąt osób. Proceder miał trwać od 2003 do 2010 roku, kiedy sprawa wyszła na jaw. Pierwszy wyrok był skazujący. Oskarżeni dostali kary w zawieszeniu i grzywny. Później były apelacje i dwa wyroki uniewinniające. W środę (21.02) po ponownym rozpatrzeniu sprawy sędzia Maciej Romotowski ogłosił wyrok. Dostali kary więzienia w zawieszeniu i grzywny wysokości 2 i 2,5 tysiąca złotych. Płacić nie muszą, bo w 2011 roku przebywali w areszcie, czym wykonali karę grzywny. W uzasadnieniu sędzia wyjaśniał, że kary są adekwatne. Ponadto są związane pierwszym wyrokiem w tej sprawie.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/02/wyrok-1.mp3?_=1

Sąd nie krył, że rzadko się zdarza, aby sprawa toczyła się przed sądami tak długo i była czterokrotnie rozpatrywana. Sprawą zajmował się nawet Sąd Najwyższy. Powodem były zawiłości dotyczące interpretacji prawnej dotyczącej handlu ludźmi. To właśnie wyrok Sądu Najwyższego przekreślił wyroki uniewinniające.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/02/wyrok-2.mp3?_=2

Wyrok nie jest prawomocny.