Giżycko
Od rana wznowiono poszukiwania mężczyzny, który w poniedziałek (04.05.) wieczorem wypadł z łodzi na jeziorze Ublik Wielki w powiecie giżyckim.
Jego dwóch kompanów w wieku 43 i 35 lat strażacy podjęli z wody po przybyciu na miejsce zdarzenia. Obaj przekazani zostali pod opiekę ratowników medycznych i przetransportowani do szpitala. Niestety poszukiwania trzeciego z mężczyzn w wieku 32-lat ze względu na zapadający zmrok trzeba było przerwać.
Zgłoszenie o wywrotce łódki wędkarskiej na jeziorze Ublik Wielki nieopodal miejscowości Konopki Wielkie strażacy otrzymali minutę przed godziną 18:00.
W akcji ratowniczej, a następnie poszukiwawczej, do godziny 21:00 uczestniczyło wczoraj ponad 30 osób. To strażacy z OSP Miłki, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia, oraz zastępy PSP z Giżycka i Mrągowa i druhowie z OSP Wydminy, a także policjanci i ratownicy medyczni.
Działania prowadzono z wykorzystaniem sonaru na wodzie oraz wzdłuż brzegu.
-Niestety jednego z mężczyzn nie udało się odnaleźć- mówi Radiu 5 st. kpt. Mateusz Pupek oficer prasowy giżyckich strażaków.
We wtorek (05.05.) od rana działania zostały wznowione. Prowadzone są z użyciem sonaru, dzięki któremu- podobnie jak wczoraj sprawdzane jest dno akwenu. Z powietrza teren patroluje dron.
-W akcję zaangażowani zostali również policjanci z komendy wojewódzkiej w Olsztynie- poinformowała Iwona Chruścińska oficer prasowy giżyckiej policji.
Okoliczności w jakich doszło do zdarzenia pod nadzorem prokuratury ustalają giżyccy policjanci.
Źródło: KP PSP w Giżycku, KPP w Giżycku, OSP Miłki
Autor: jwe