Radio 5

Z piekła do nieba

MKS Ślepsk Suwałki po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonał Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2. Kibice zgromadzeni w hali Ośrodka Sportu Rekreacji mieli okazję obejrzeć prawdziwy siatkarski thriller.

W pierwszej partii, w której obie drużyny grały punkt za punkt, lepsi okazali się podopieczni Dimy Skorija. Kolejne dwa sety to z kolei popis skutecznej gry częstochowian, a także sporo błędów własnych suwalskiego zespołu. Wizja przegranej w czterech setach podziałała jednak na siatkarzy Ślepska motywująco, ktorzy skoncentrowani i zdeterminowani, w czwartej partii odnieśli bardzo wysokie zwycięstwo do 14 punktów. Tie-break to prawdziwy, siatkarski horror. Wymiany ciosów, przepiękne obrony, piłka meczowa dla Norwidu i finalnie triumf gospodarzy.

MVP sobotniego meczu został Vitalii Shchitkov, który poprowadził suwalski zespół do zwycięstwa, m.in serią świetnych zagrywek w czwartym secie.

Było to ostatnie w tym roku spotkanie Ślepska w Hali Ośrodka Sportu i Rekreacji, gdzie jeszcze w tym sezonie nie przegrali. Kolejny ligowy mecz, a zarazem okazja do rewanżu za przegraną w Pucharze Polski, już 2. grudnia w Tomaszowie Mazowieckim. MKS Ślepsk Suwałki zmierzy się tam z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

MKS Ślepsk Suwałki – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2
Sety: 26:24, 18:25, 18:25, 25:14, 19:17

Ślepsk Suwałki: Lesiuk, Gonciarz, Rudzewicz, Skrzypkowski, Winnik, Hunek – Krupiński i Filipowicz (libero) oraz Laskowski, Sapiński, Szarek, Shchitkov, Sasak

trenerzy: Dima Skorij, Mateusz Kuśmierz