Przerośl
Oszczędności wdrażają władze gminy Przerośl. Jak informowaliśmy, niedawno Regionalna Izba Obrachunkowa przeanalizowała sytuację finansową samorządu i stwierdziła, że nie jest ona najlepsza. Gminie grozi plan naprawczy, a to oznacza „zaciskanie pasa” i najbliższe lata bez żadnych, własnych inwestycji. Chcąc uniknąć takiego scenariusza, Marcin Brzozowski, wójt gminy, szuka oszczędności.
W planie jest przeniesienie szkolnej księgowości do Urzędu Gminy i połączenie Gminnego Ośrodka Kultury z biblioteką. Ponadto gmina zakupiła własny zbiornik na paliwo, aby zaoszczędzić na dojazdach i zakupach paliwa do szkolnych autobusów i gminnego sprzętu. W planie jest zakup drogowej równiarki, aby nie nie korzystać z droższych usług firm zewnętrznych. Gmina uniknie planu naprawczego, jeśli zmniejszy wydatki o milion złotych. Takie pieniądze zapewniłoby na przykład zamknięcie Szkoły Podstawowej w Pawłówce, ale wójta zapewnia, że nie chce niczego zamykać i nikogo zwalniać. Dlatego zamierza szukać nawet najdrobniejszych kwot, aby tylko oszczędzić.
Należy dodać, że zadłużenie gminy Przerośl wcale nie jest duże. Problem w tym, że wskaźniki, na bazie których Regionalna Izba Obrachunkowa szacuje możliwości samorządu, są wypadkową 3 ostatnich lat, a te nie należały w Przerośli do najlepszych, bo gmina musiała zwracać część pobranego podatku od firm wiatrowych.
Autor: AP