Giżycko
Zamiast wyroku – wznowienie przewodu sądowego.
W środę (12.08) Sąd Rejonowy w Giżycku miał ogłosić wyrok w sprawie pochówku tragicznie zmarłego producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka. Prochy złożono na prywatnej posesji w miejscowości Fuleda w gminie Giżycko.
O nielegalny pochówek, poza obszarem cmentarza, obwiniony został Mirosław S. To brat matki zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka. Na rozprawie 4 sierpnia nie przyznał się do zarzucanego mu wykroczenia i złożył obszerne wyjaśnienia. Na 12 sierpnia zaplanowano ogłoszenie wyroku. Pojawiły się jednak nowe okoliczności w tej sprawie. Już po zakończeniu przewodu, do sądu dotarła informacja o postępowaniu prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Giżycku. Ustalenia śledczych mogą mieć istotne znaczenie dla sprawy prowadzonej przeciwko Mirosławowi S.
– Chodzi o ustalenie, czy prochy zmarłego zostały złożone w murowanym grobie czy katakumbach – tłumaczy sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Na początku września ma być gotowa w tej sprawie opinia biegłych. Przygotują ją pracownicy naukowi jednej z polskich uczelni technicznych.
Nowy termin rozprawy nie został wyznaczony. Postępowanie jest jawne, ale z powodu pandemii koronawirusa toczy się bez udziału publiczności.
Źródło: SO w Olsztynie
Autor artykułu: jwe