Zamiast złota, kupił tombak. Piscy policjanci poszukują dwóch oszustów, którzy sprzedali jednemu z mężczyzn fałszywy kruszec.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 12.00 w miejscowości Kocioł Duży. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że na tamtejszym przystanku stał srebrny Peugeot na angielskich numerach rejestracyjnych, a przy nim dwóch mężczyzn w wieku około 30 i 50 lat.
-Oszuści tłumaczyli, że spieszą się na pogrzeb do Gdańska i potrzebują pieniędzy. Dodali, że nie są z Polski, dlatego ich karty bankomatowe nie działają na terenie kraju. Zaproponowali mężczyźnie, który się zatrzymał zakup dwóch złotych sygnetów i bransoletki za kwotę 1500 złotych, informuje Anna Szypczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Kiedy mężczyzna pojechał wycenić do złotnika zakupiony kruszec okazało się, że jest to tombak.
-Pokrzywdzony mężczyzna przyznał, że oszuści wzbudzili jego zaufanie zarówno wyglądem, bo ubrani byli bardzo elegancko, jak i tłumaczeniem swojej trudnej sytuacji, w której rzekomo się znaleźli, dodaje Szypczyńska.
Policjanci pracują nad ustaleniem sprawców oszustwa, którym grozi 8 lat więzienia.