Zanosi się na podwyżkę opłat za odprowadzenie ścieków w Suwałkach. Miejscowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji pracuje właśnie nad przyszłoroczną taryfą za wodę i ścieki. O ile stawka za wodę nie ulegnie zmianie, to już w przypadku odprowadzenia ścieków PWiK prawdopodobnie wystąpi do władz miasta o ośmioprocentową podwyżkę. Jeśli podwyżka wejdzie w życie, to od stycznia przeciętny rachunek czteroosobowej rodziny wzrośnie o 4 złote miesięcznie. Szczegóły przedstawił Grzegorz Kochanowicz, prezes PWiKu, który był dziś gościem Radia 5.
Za podwyżką stoi potrzeba utrzymania suszarni osadów ściekowych, której roczna amortyzacja wynosi 2 miliony złotych.
Ośmioprocentowy wzrost taryfy za ścieki nie jest najgorszą wiadomością. Opłaty za wodę mogą „skoczyć” zdecydowanie wyżej, jeśli w życie wejdzie nowe prawo wodne. Rząd pracuje bowiem nad nową ustawą, która zakłada między innymi wzrost opłat za wodę pobraną ze środowiska. Wzrost wysoki, bo jak mówi Grzegorz Kochanowicz, w przypadku indywidualnych odbiorców opłata ma wzrosnąć z 7 do 55 groszy za metr sześcienny. W ogólnym rozliczeniu daje to prawie dwudziestoprocentowy wzrost taryfy.
W przypadku przemysłu, jak mówi prezes, szacowany wzrost jest jeszcze wyższy.