Suwałki
– Zaryzykowałem, bo sam namawiam do ryzyka – wyjaśniał swój start w wyborach na prezydenta Suwałk Mariusz Szmidt, 34-letni kandydat Koalicji Obywatelskiej. Nie krył, że wielu działaczy Platformy lub Nowoczesnej cieszy się w regionie większą popularnością. Partie uznały jednak, że będzie najlepszym kandydatem, a on sam chciał udowodnić, że też podejmuje ryzyko.
Były też pytania o kandydatów Koalicji do Rady Miejskiej. Mariusz Szmidt tłumaczył brak aktywności Bożeny Marii Kamińskiej, która jako radna miejska z koła PO zupełnie nie zabierała głosu na posiedzeniach Rady Miejskiej.
Autor: AP