Trzy osoby usłyszały zarzuty w sprawie wypadku na stadionie piłkarskim suwalskich Wigier. Chodzi o zdarzenie z początku lipca ubiegłego roku, kiedy to silny wiatr przewrócił ławkę na pracownika budowlanego, w wyniku czego mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Ełcka prokuratura, która prowadziła postępowanie, przedstawiła zarzuty wykonawcy robót, kierownikowi budowy i jednemu z pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji. Chodzi o niedopełnienie obowiązków w zakresie zapewnienie bezpieczeństwa pracownika. Mężczyźni nie przyznają się do winy. Grozi im do 10 lat więzienia. O szczegółach Beata Marchel, zastępca prokuratora rejonowego w Ełku.
