Suwałki
Z wnioskiem o rezygnację z zakupu ledowego napisu Suwałki Arena na rzecz konsultacji geriatrycznych dla seniorów wystąpiło ugrupowanie radnych Mieszkańcy Suwałk. Większość radnych odrzuciła jednak propozycję. Dwumetrowej wysokości, świecący napis ma zostać umieszczony na ścianie nowej hali widowiskowo-sportowej. Władze miasta uznały bowiem, że wykonane na elewacji nowo powstałego budynku litery są słabo widoczne. Na budowę i umieszczenie świecącego napisu ratusz zaplanował 130 tysięcy złotych. Radni ugrupowania „Mieszkańcy Suwałk” zaproponowali jednak przeznaczenie tych pieniędzy na porady geriatryczne. – Zdrowie seniorów jest ważniejsze niż świecidełka ledowe – wyjaśniała radna Anna Gawlińska.
Wniosek ugrupowania poparli radni Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwko byli jednak radni najliczniejszego klubu „Łączą nas Suwałki” na czele z przewodniczącym Wojciechem Pająkiem. Szef klubu propozycję „Mieszkańców Suwałk” określił jako wybitnie populistyczną. Jak mówił, każde pieniądze warto przeznaczyć na ochronę zdrowia, a samorząd może jedynie wspierać służbę zdrowia, co też, według radnego, robi.
Pozostali radni, z ugrupowania Platforma Nowoczesna, Koalicja Obywatelska, albo byli przeciwni wnioskowi, albo wstrzymali się od głosu. Tym samym propozycja przepadła i pieniądze zostaną przeznaczone na zakup napisu.
Autor: AP