Radio 5

Zebrali już ponad 4 tysiące podpisów

Grubo ponad 4 tysiące osób złożyło podpis przeciwko połączeniu suwalskiego PKSu z pozostałymi podlaskimi spółkami PKS. Połączenia spółek chce zarząd województwa podlaskiego. Zdaniem samorządu, to pozwoli PKSom utrzymać się na rynku. Przeciwko wystąpili pracownicy spółek z Siemiatycz, Zambrowa i Suwałk. Twierdzą, że władze województwa chcą inkorporacji PKSów, aby ich kosztem uratować placówkę w Białymstoku. Boją się o swoje zakłady i miejsca pracy. Związkowcom z Suwałk postanowił pomóc Władysław Harkiewicz, miejscowy adwokat, który podziela obawy załogi PKSu i solidaryzuje się z pracownikami spółki. Dlatego tydzień temu ruszył ze zbiórką podpisów.

https://radio5.com.pl/wp-content/uploads/2016/10/Wladyslaw-Harkiewicz-miejscowy-adwokat-o-zbiorce-podpisow-ws-PKS-19-10-16.mp3?_=1

Po pierwszym tygodniu zbiórki Władysław Harkiewicz szacuje, że ma już około 3 tysięcy podpisów. Dodatkowe półtora tysiąca zebrał Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników PKSu w Suwałkach z Jarosławem Żaborowskim na czele. Uczestnicy zbiórki liczą, że poparcie mieszkańców będzie silnym argumentem w dyskusji o inkorporacji spółek. Pierwotnie akcja zbierania podpisów miała potrwać do końca października, ale może zostać przedłużona. Tymczasem związkowcy zapowiadają, że w razie połączenia spółek są gotowi do strajku.