Ełk
Zielone biblioteczki wyrosły w ełckim Parku Kopernika. Zielone, bo ekologiczne.
Ich dachy porasta trawa, a sama konstrukcja to nic innego jak ścięte przydrożne drzewa, które dostały drugie życie. Miniczytelnie działają na zasadzie tradycyjnych bibliotek – książki można wypożyczyć, oddać, ale także przynieść coś swojego.
Inicjatorka zielonych bibliotek, Monika Drobińska z Fundacji Odpowiedzialni za Marzenia, podkreśla, że projekt powstał z myślą o środowisku naturalnym.
Były obawy co do tego, czy takie rozwiązanie przyjmie się w Ełku. Jak się okazało – niepotrzebnie. Zarówno mieszkańcom miasta, jak i turystom ten pomysł przypadł do gustu.
Do biblioteczek zaglądają, buszują wśród lektur i czytają je od deski do deski.
Plenerowe biblioteki czynne są, rzecz jasna, całodobowo.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp