Dyskusji o ewentualnej likwidacji strefy płatnego parkowania w centrum Suwałk chce Jacek Juszkiewicz, miejski radny Prawa i Sprawiedliwości. Sprawę przedstawił dziś, podczas sesji Rady Miejskiej. Przyczynkiem było udzielenie prezydentowi pełnomocnictwa do reprezentowania miasta przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Sąd będzie rozpatrywał skargę na uchwałę dotyczącą utworzenia strefy. Skarga to efekt zarzutów Stowarzyszenia Prawo na Drodze, które niedawno skontrolowało strefę. Organizacja wytknęła szereg nieprawidłowości w oznakowaniu suwalskich parkingów. Sprawą zajęła się prokuratura. Zbadała temat i wniosła do sądu o stwierdzenie nieważności uchwały. W prokuratorskim piśmie wymieniono szereg uchybień, w tym niezgodność uchwały z Konstytucją RP. Zdaniem Jacka Juszkiewicza to dobry moment, aby pochylić się nad przyszłością strefy. Radny twierdzi, że z powodu opłaty parkingi w centrum są puste, a okoliczne miejsca parkingowe całkowicie zastawione.
W tej sytuacji radny proponuje szeroką dyskusję z mieszkańcami i przedsiębiorcami. Przypomina, że podobne konsultacje były prowadzone chociażby w sprawie nazw ulic.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk powiedział, że już zastanawiał się nad możliwością likwidacji płatnych parkingów. Zaznaczył jednak, że taka decyzja może skutkować zapełnieniem parkingów przy ulicy Kościuszki przez auta urzędników, nauczycieli miejscowego liceum i pracowników firm przy ulicy Kościuszki. W efekcie interesanci nie będą mieli gdzie zaparkować.
Prezydent dodał, że rozważał zmianę zasad funkcjonowania strefy parkingowej. Nie zdradził jednak szczegółów swoich zamierzeń. Powiedział, że do sprawy będzie można wrócić wiosną przyszłego roku, z końcem umowy z operatorem strefy.
Przypomnijmy, że niedawno z opłaty parkingowej w centrum miasta zrezygnowały władze Augustowa.
