Nie żyje 66-letnia kobieta, potrącona na jednym z parkingów w Orzyszu. Jak już informowaliśmy w Radiu 5 do wypadku doszło w poniedziałek (8.01) przed godz. 18.00 przy ul. Giżyckiej. Poszkodowana w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie dzień później z powodu odniesionych obrażeń zmarła. Sprawcą wypadku był 29-letni kierowca Chevroleta.
Jak się okazało mieszkaniec Orzysza jest zawodowym żołnierzem, dlatego sprawę śmiertelnego w skutkach wypadku bada Żandarmeria Wojskowa.
Jak informuje Radio 5 płk. Tomasz Jabłoński, zastępca prokuratora ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe, w środę (10.01) zostało wszczęte śledztwo, które dotyczy spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Na piątek (12.01) zaplanowano sekcję zwłok kobiety, która ma szczegółowo wyjaśnić przyczynę śmierci.
-Śledztwo toczy się w sprawie, dlatego na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Decydujący wpływ na właściwą kwalifikację czynu będzie miała ocena biegłych z zakresu medycyny sądowej, którzy badają czy do zgonu doszło w wyniku samego zdarzenia czy powikłań, informuje prokurator płk. Tomasz Jabłoński.
Śledczy powołali również biegłego z zakresu ruchu drogowego, który ustala m.in. czy pojazd był sprawny technicznie. Wykonane zostaną też czynności polegające na oględzinach samochodu w celu ustalenia ewentualnych śladów uderzenia lub śladów biologicznych pochodzących od zmarłej kobiety.
29-latek został już przesłuchany. Tuż po zdarzeniu tłumaczył policjantom, że nie zauważył 66-latki. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.