Ełk
W miniony weekend ełczanka na jednej z ulic znalazła saszetkę, której właścicielem jest najprawdopodobniej mieszkaniec sąsiedniego województwa. Jak informuje Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku, w środku były pieniądze i dokumenty.
Dzięki właściwej postawie kobiety, odnalezione rzeczy trafią do właściciela.
Warto wiedzieć, że przywłaszczenie znalezionej rzeczy jest karalne.
Źródło: KPP Ełk
Autor: wm