Suwałki
Na raka szlachetnego natrafili w Czarnej Hańczy w Suwałkach pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji, którzy od kilku dni sprzątają koryto rzeki. To bardzo dobra wiadomość, bo obecność raków świadczy, że woda jest czysta. Rakom najbardziej odpowiadają im wody czyste, niezbyt bogate w roślinność, chłodne i natlenione. Dotychczas kolejne dni sprzątania rzeki przynosiły tylko negatywne informacje. Pracownicy OSiRu wyciągali z wody setki butelek, torebki, żelazka, opony, a nawet 200-litrowy bojler i sztuczną choinkę.
O sprawie mówił na ostatniej sesji Kamil Klimek, miejski radny i pracownik OSiRu. Apelował o dbałość o rzekę.
Autor: AP