Absolutorium nie otrzymał Arkadiusz Nowalski, burmistrz Sejn. Radni pochylili się co prawda nad oceną pracy włodarza w zakresie wykonania zeszłorocznego budżetu, ale uchwała jest nieważna, bo zabrakło bezwzględnej większości głosów. Za pozytywną oceną były trzy głosy, jeden przeciw a sześć wstrzymujących się. W ocenie Zdzisława Rzepiejewskiego, przewodniczącego Rady Miasta Sejny, taki wynik to efekt braku współpracy burmistrza z radnymi. Ponadto przewodniczący dodał, że budżet był „słabo ambitny, dla lenia”, nie było żadnych prac drogowych i burmistrz nic nie robił dla mieszkańców.
Natomiast zdaniem Arkadiusza Nowalskiego wynik głosowania to pochodna „stanu jaźni radnych”. Nie kryje, że mu smutno, kiedy radni wysyłają do Regionalnej Izby Obrachunkowej wnioski o nieudzielenie absolutorium z zarzutem nieróbstwa.
Przypomnijmy, że przed rokiem sejneńscy radni również nie udzielili absolutorium burmistrzowi i tak samo jak teraz twierdzili, że nic nie robi. Wtedy jednak uchwała była ważna, co dawało rajcom prawo do przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania włodarza. Na taki krok się jednak nie zdecydowali. Jeśli mieszkańcy zagłosowaliby przeciwko odwołaniu burmistrza, odejść musiałaby rada.