– Jeśli kiedykolwiek zwątpię w siebie, przestanę boksować – powiedział w środę (19.07) podczas konferencji prasowej Michał Syrowatka. To zawodnik, którego ełczanom nie trzeba przedstawiać. Jako pięściarz pierwsze kroki stawiał na ringu Miejskiego Klubu Bokserskiego Mazur Ełk. I na tym nie poprzestał. Idąca w parze z talentem pracowitość zaowocowały w miniony weekend. Ełczanin podczas walki w Londynie pokonał przed czasem niezwyciężonego dotychczas Robbie’go Daviesa Jr.
– Takie założenie było od początku. Zwyciężyć – przyznał w rozmowie z Radiem 5 Michał Syrowatka. Wszystkim kibicom Michał zafundował emocjonalny rollercoaster. Oczekiwanie na zwycięstwo trwało aż 12 rund.
– To była trudna walka- ocenia ełczanin. I jak dodaje – najważniejsza w jego dotychczasowej karierze.
Przypomnijmy Syrowatka odebrał Davisowi kontynentalny pas WBA kategorii junior półśredniej.
Podczas wizyty w Ełku Michał wspominał również swoje pierwsze kroki na ringu. Jak mówi- to tu, zdobył doświadczenie, które teraz procentuje.
A jakie marzenia ma Syrowatka?
I tego właśnie Michałowi życzymy!
– Jesteśmy dumni z sukcesów Michała Syrowatki- mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. Włodarz wręczył pięściarzowi nagrodę sportową.