Trudne warunki na drogach regionu. To po nocnych opadach śniegu, spadku temperatury i silnym wietrze. Przede wszystkim jest bardzo ślisko. W czwartek (05.01) rano niektóre trasy były też nieprzejezdne, jak na przykład droga Suwałki – Filipów. Jak poinformował Radio 5 Dyżurny Zimowego Utrzymania Dróg z Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku, służby już udrożniły przejazd. – Ale nadal pracują tam pług i solarka, a kierowcy muszą uważać – dodał.
Bardzo ślisko jest też na krajowej ósemce Suwałki – Budzisko. Kierowcy alarmują, że trasa jest miejscami zawiana i pokryta lodem, tak że samochody mają trudność z podjazdem pod najmniejsze wzniesienie. – Zima zaskoczyła drogowców – mówili Radiu 5.
To właśnie na tej trasie, w miejscowości Lipniak w gminie Szypliszki, w czwartek rano kierowca Nissana nie dostosował prędkości do panujących warunków, wpadł w poślizg i zderzył się z ciężarówką. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W miejscu zdarzenia ruch odbywa się wahadłowo (godz. 10.00).
Bardzo pracowitą noc w związku z atakiem zimy mieli strażacy z regionu. W powiatach suwalskim, augustowskim, sejneńskim, oleckim i gołdapskim kilkadziesiąt razy wyjeżdżali do usuwania drzew i konarów tarasujących drogi.
Tymczasem synoptycy nadal ostrzegają przed zimową aurą w regionie. W czwartek do południa na Suwalszczyźnie obowiązuje ostrzeżenie przed zawiejami i zamieciami spowodowanymi wiatrem o średniej prędkości od 30 km/h do 40 km/h, z porywami do 65 km/h, z północy.
Do tego jest i będzie bardzo zimno. W czwartek w ciągu dnia termometry pokażą około -12°C, w nocy temperatura minimalna od -18°C do -16°C, lokalnie spadki do -20°C.
