Augustów/Suwałki
Mirosław Karolczuk, kandydat na urząd burmistrza Augustowa z komitetu „Nasze Miasto”, nie naruszył dobrego imienia Dariusza Szkiłądzia, kierownika Wydział Edukacji i Sportu Urzędu Miasta Augustów. Taki wyrok ogłosił w poniedziałek (08.10.18) Sąd Okręgowy w Suwałkach. Kandydat na burmistrza w jednej ze swoich publicznych wypowiedzi stwierdził, że „augustowską oświatą rządzi strach”. Sugerował, że nauczyciele i dyrektorzy szkół są zastraszani. Wypowiedź nie spodobała się Dariuszowi Szkiłądziowi, kandydatowi na radnego rady powiatu augustowskiego, który odebrał wypowiedź jako atak na własną osobę oraz innych osób związanych z augustowską oświatą. Z tego też powodu złożył pozew w trybie wyborczym. Dziś (08.10.18) został odczytany wyrok w tej sprawie. Sędzia Joanna Walczuk wniosek oddaliła i zasądziła od wnioskodawcy zwrot kosztów prawnych na rzecz uczestników postępowania. W uzasadnieniu sędzia przyznała, że treść wypowiedzi zawiera ogólną opinię i nie wskazuje bezpośrednio na wnioskodawcę.
Mirosław Karolczuk na pytanie, czy jego słowa były skierowane bezpośrednio do Dariusza Szkiłądzia odpowiedział, że jego wypowiedź odnosiła się do sytuacji w szeroko rozumianej oświacie i miała charakter opinii wynikającej z rozmów z mieszkańcami.
Wyrok nie jest prawomocny i Dariusz Szkiłądź już zapowiedział apelację.
Autor: DZ