Radio 5

Białoruś odmówiła pomocy

Białoruś odmówiła pomocy prawnej w śledztwie dotyczącym poszukiwania ofiar Obławy Augustowskiej. Informację przekazał mediom prokurator Janusz Romańczuk, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku.

Śledczy wnioskowali o pomoc, bo IPN wszedł w posiadanie zdjęć lotniczych, które mogą wskazywać, że w rejonie białoruskiej wsi Kalety i leśniczówki Giedź znajdują się jamy grobowe. Istnieje podejrzenie, że właśnie tam mogą spoczywać, związani z niepodległościowym podziemiem, mieszkańcy Suwalszczyzny, którzy w lipcu 1945 roku zostali pojmani przez Sowietów, wywiezieni w nieznanym kierunku i zamordowani. W związku z tym IPN prosił o przeprowadzenie prac archeologicznych z udziałem prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku i biegłego archeologa powołanego przez tego prokuratora.

Przypomnijmy, że działający w latach osiemdziesiątych Obywatelski Komitet Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 ustalił, że uprowadzono wtedy 600 osób. Z rosyjskich dokumentów wynika, że pojmanych zamordowano, ale nadal nieznane jest miejsce ich pochówku.