Otwarcia na Białoruś chcą władze Augustowa. Samorząd zabiega o uruchomienie turystycznego przejścia na śluzie Kurzyniec i w Lipszczanach. Chodzi o rozwiązanie stosowane w Białowieży, gdzie można przekroczyć granicę bez wizy, tylko na podstawie paszportu i wykupionego wcześniej ubezpieczenia. Jego koszt to kilka złotych. Na tej podstawie turysta może przebywać po białoruskiej stronie parku do trzech dni. Wojciech Walulik, burmistrz Augustowa chciałby, aby podobne rozwiązanie zastosować na Kanale Augustowskim. Jak zapewnia, zabiega o to od początku swojej pracy w augustowskim ratuszu.
Burmistrz chce też przywrócenia w mieście białoruskiego punktu konsularnego, gdzie turyści mogliby uzyskać wizę.