Za nami czwarta kolejka w giżyckiej lidze amatorskich szóstek piłkarskich na „Orliku”. W szlagierowym starciu zespołów z kompletem punktów prowadzący Agrolider uległ 1:2 drugiej w tabeli Żaglowni Panaś, grającej bez najlepszego snajpera ligi Grzegorza Ostrowskiego.
-Mecz był wyrównany, ale wygraliśmy zasłużenie – ocenia Janusz Sygnowski, piłkarz Żaglowni.
Żaglownia Panaś objęła samodzielne prowadzenie w lidze. Na drugie miejsce po wygranej z Amators Pozezdrze awansował Graf, trzeci jest Agrolider. Stawkę zamykają trzy ekipy bez punktów: Błękitni, Internat i Magistry. Piąta seria spotkań już w środę.