Radio 5

Dostał mandat, później ukradł rower

46–letniego mieszkańca Ełku, który ukradł rower zatrzymali augustowscy policjanci. Godzinę wcześniej ten sam mężczyzna został ukarany przez tych samych funkcjonariuszy mandatem za brak elementów odblaskowych.

W poniedziałek (19.12) wcześnie rano w miejscowości Kolnica policjanci patrolujący krajową ósemkę zauważyli idącego poboczem drogi mężczyznę, który pomimo zmierzchu nie posiadał żadnych elementów odblaskowych. Funkcjonariusze nałożyli na niego 20 zł mandatu i wręczyli odblask. Jakiś czas później ten sam patrol został wezwany do Sztabina, gdzie według zgłoszenia doszło do kradzieży roweru. Mundurowi wspólnie z poszkodowaną rozpoczęli poszukiwania jednośladu. Po przejechaniu około 5 kilometrów policjanci zauważyli jadącego w kierunku Białegostoku tego samego mężczyznę, którego wcześniej ukarali mandatem. 46–letni ełczanin tłumaczył, że próbuje dostać się do Białegostoku. Przechodząc przez miejscowość Sztabin postanowił ukraść stojący przy Urzędzie Gminy rower, żeby szybciej dostać się do celu podróży. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży roweru. Przyznał się i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Rower został zwrócony właścicielce.