Dziś przypada 34. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Wprowadzony wbrew Konstytucji PRL przez Wojskową Radę Odrodzenia Narodowego stan wojenny trwał prawie 1,5 roku. Władze wprowadziły godzinę milicyjną, na wyjazdy poza miejsce zamieszkania potrzebna była przepustka, korespondencja podlegała oficjalnej cenzurze, wyłączono telefony, uniemożliwiając między innymi wzywanie pogotowia ratunkowego i straży pożarnej, a większość najważniejszych instytucji i zakładów pracy została zmilitaryzowana i była kierowana przez ponad 8 tys. komisarzy wojskowych. W kilkudziesięciu zakładach doszło do brutalnych pacyfikacji strajków, przy użyciu oddziałów ZOMO i wojska, wyposażonego w ciężki sprzęt. Dokładna liczba osób, które w wyniku wprowadzenia stanu wojennego poniosły śmierć, nie jest znana.
Reporter Radia 5 zapytał mieszkańców regionu jakie mają wspomnienia związane z tamtym okresem. Niektórzy wydarzenia sprzed 34 lata pamiętają bardzo dobrze, inni mają tylko mgliste wspomnienia z dzieciństwa.
A jak mieszkańcy regionu oceniają decyzję Wojciecha Jaruzelskiego?