Region
Jeśli nagle zamknięto żłobek, przedszkole, czy szkołę rodzic może zostać w domu z dzieckiem i skorzystać z zasiłku opiekuńczego, przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wystarczy złożyć do pracodawcy oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu takiej placówki oraz wniosek o wypłatę świadczenia.
I właśnie sformułowanie „nieprzewidziane zamknięcie” budzi wątpliwości rodziców. Czy w sytuacji, gdy o strajku mówi się już od dawna, mogą ubiegać się o takie świadczenie?
Przepisy mówią, że zamknięcia placówki opiekuńczej jest nieprzewidziane, jeśli rodzic został o tym zawiadomiony w terminie krótszym niż 7 dni przed ich zamknięciem. Pracownicy ZUS rozwiewają wątpliwości.
Nie chodzi tu o doniesienia medialne o możliwości strajku nauczycieli, ale o informację przekazaną mailem, ustnie lub na piśmie rodzicom przez dyrekcję placówki, pod opieką której znajduje się dziecko. Rodzic, składając wniosek o zasiłek opiekuńczy, wskazuje, kiedy otrzymał informację o zamknięciu żłobka, przedszkola czy szkoły.
Mówi Anna Ilukiewicz, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa warmińsko-mazurskiego.
Prawo do zasiłku mają na równi matka oraz ojciec dziecka.
Źródło: Radio 5
Autor: jwe