Do przeszczepu dla dziewczyny, która w wypadku na torze gokartowym w Augustowie straciła skórę i włosy gotowy jest zespół lekarzy z Centrum Onkologii w Gliwicach. To nie będzie prosta operacja, bo w Polsce jeszcze nikt tego nie robił. Przeszczep skóry głowy jest zabiegiem niezwykle rzadkim. Doktor Maciej Grajek jest jednak pewien, że jest to możliwe.
Jeśli siedemnastolatka wyrazi zgodę, przejdzie wszystkie potrzebne badania i ruszą poszukiwania dawcy. Zabieg może przeprowadzić ten sam zespół, który dwukrotnie przeszczepiał twarz. Tymczasem przyczyny wypadku, do którego doszło w miniony piątek bada augustowska prokuratura. Prowadzi je pod kątem narażenia życia 17-latki i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dziewczyna wciąż jest w ciężkim stanie.