18 marca czwartoligowi piłkarze Mamr Giżycko zainaugurują wiosenne zmagania o punkty. Pierwszych w tym roku „oczek” podopieczni trenera Mariusza Niedziółki, zajmujący 11. miejsce w tabeli, poszukają w zaległym wyjazdowym meczu z Mrągowią Mrągowo, plasującą się o dwie pozycje wyżej.
O sportowych planach klubu na najbliższe miesiące mówi prezes Mamr Janusz Sygnowski.
Niestety, piłkarzom Mamr nie dane będzie tej wiosny zagrać na własnym stadionie. Kolejny remont obiektu MOSiR spowodował bowiem konieczność rozgrywania meczów „u siebie” poza Giżyckiem.
– Na wszystkie nasze spotkania w rundzie wiosennej zapraszamy do Węgorzewa – mówi Janusz Sygnowski.
Zanim jednak giżycczanie usłyszą pierwszy ligowy gwizdek, czeka ich ostatni mecz kontrolny. W najbliższą sobotę (11 marca) formę graczy znad Niegocina sprawdzą piłkarze MKS Korsze. Decyzja w sprawie miejsca rozegrania meczu jeszcze nie zapadła – pod uwagę brane jest boisko ze sztuczną nawierzchnią w Kętrzynie oraz górna płyta stadionu w Giżycku.