Augustów
84-letniej mieszkance Augustowa pomogli miejscowi policjanci. W niedzielę (31.01.21) do mundurowych zadzwonił mężczyzna, który martwił się o swoją samotnie mieszkającą siostrę. Przekazał, że sam mieszka daleko i nie może jej odwiedzić, a wie że seniorka jest chora i nie wstaje samodzielnie z łóżka. Od poniedziałku do piątku kobietę odwiedzają pracownicy socjalni, ale w weekend nie ma kto się nią zająć.
Policjanci pojechali sprawdzić, co dzieje się z 84-latką. Seniorka powiedziała, że przez weekend nikt jej nie odwiedził i jest jej zimno, bo nie ma kto jej napalić w piecu. Powiedziała też, że od dwóch dni nic nie jadła. Mundurowi rozpalili ogień i przygotowali kobiecie jedzenie. W nocy jeszcze kilkukrotnie odwiedzali seniorkę i podkładali do pieca.
O sprawie został poinformowany Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Augustowie.
Autor: IW
Źródło: KPP Augustów