Ruszyła okręgowa liga orlików z roczników 2005-2006. Wczoraj w Giżycku rozegrano dwa turnieje z udziałem młodych piłkarzy Czarnych Olecko, Vęgorii Węgorzewo i Mamr Giżycko. Gospodarze nie wykorzystali atutu własnego boiska, dwukrotnie zajmując ostatnie miejsce z zaledwie 1 punktem na koncie i bilansem bramkowym 2:9.
-Wyniki są kiepskie, ale na boisku nie było widać różnicy między nami a rywalami – stwierdził trener Mamr Krzysztof Ostrowski.
Swoją teorię na temat nie najlepszej postawy giżycczan wygłosił także napastnik Mamr Adrian Nieżorawski, który winą za słaby występ obarczył… arbitra i przeciwników, a przy okazji przyznał się do własnej słabości.
Kolejny turniej orlików odbędzie się w Węgorzewie.