województwo podlaskie
Podlascy działacze Platformy Obywatelskiej sprzeciwiają się nowelizacji ustawy o samorządzie województwa. Chodzi o projekt złożony w czwartek (06.12) w Sejmie przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości. Projekt zaproponowany przez PiS ma wprowadzić wymóg uzyskania zgody sejmiku na ogłoszenie przerwy w jego obradach. Dodatkowo rozstrzygając o przerwaniu sesji – sejmik województwa ma określać czas trwania przerwy, a zamknięcie sesji obrad ma być możliwe po zrealizowaniu wszystkich punktów porządku obrad. Opozycja uważa, że chodzi o sytuację w podlaskim sejmiku.
Przypomnijmy, mimo posiadania większości przez Prawo i Sprawiedliwość na przewodniczącego wybrano tam w tajnym głosowaniu Karola Pileckiego, przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej. Na kolejnej sesji sejmiku województwa podlaskiego, w której programie znalazł się punkt o odwołaniu przewodniczącego z funkcji, Pilecki ogłosił przerwę. Stało się to po wyborze komisji skrutacyjnej. Przed głosowaniami – na znak protestu wobec planów odwołania przewodniczącego – salę obrad opuścili radni Koalicji Obywatelskiej i Polskiego Stroncitwa Ludowego. Komisję skrutacyjną udało się powołać z samych radnych PiS, ale potem przewodniczący sesję przerwał, w związku z tym, że nie uczestniczyli w niej radni opozycji.
– Mamy próbę narzucenia przez władze centralne, represyjnej ustawy wobec samorządu województwa podlaskiego. To próba szantażu. – mówili na poniedziałkowej (10.12) konferencji prasowej w Białymstoku Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej, Karol Pilecki, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego i Maciej Żywno, wicemarszałek województwa Podlaskiego. We wtorek (11.12) przerwana sesja z 29 listopada ma zostać wznowiona. – Nie wykluczamy żadnego scenariusza. Mam tylko głęboką nadzieję, że obrady będą przebiegały bez komplikacji – komentuje Pilecki.
Autor: PF
Źródło: Platforma Obywatelska Podlaskie