region
Tak słodki dzień jest tylko raz w roku- dzisiaj (11.02) Tłusty Czwartek.
W kalendarzu chrześcijańskim to ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Przed nami ostatni tydzień karnawału, zakończy go – w przyszłym tygodniu – Środa Popielcowa. Tymczasem jeszcze dziś- zapusty. W polskiej tradycji oznacza to możliwość bezkarnego zajadania się słodkimi wypiekami – pączkami i faworkami.
Jednak jak zaznacza Magdalena Szumska, z Muzeum Historycznego w Ełku- Tłusty Czwartek nie był znany ani na Mazurach ani na Warmii.
Na Wileńszczyźnie mówiło się, że w ostatni czwartek przed środą popielcową należy jeść 12 razy.
Jak świętowanie wyglądało na Podlasiu i Suwalszczyźnie?
Na Warmii i Mazurach najhucznej obchodziło się ostatnie 3 dni karnawału, które nosiły nazwę zapust. Rzadziej „zapusty”- mówi Radiu 5 Magda Szumska.
Co ciekawe, na terenach Warmii i Mazur w czasie zabaw zapustnych istniał wręcz NAKAZ tańczenia. Wiązały się z tym pewne przesądy. Jakie? Wyjaśnia Magda Szumska.
Zabawy kończyły się w zapust, czyli we wtorek o północy. Rozpoczynający się Wielki Post manifestowano wieszając patelnię w kominie bądź wywożąc ją do lasu.
Więcej informacji o dawnych tradycjach mazurskich znaleźć można na stronie internetowej Muzeum Historycznego w Ełku. Dostępny jest tam m.in. cykl artykułów pod nazwą „Zwyczaje świąteczne na Mazurach”.
Źródło: Radio 5
Autor: jwe