Kilkuset tancerzy, 12 zespołów, 8 krajów – tak w liczbach można opisać 12. edycję Międzynarodowego Festiwalu Folkloru „Tęcza”. Przez trzy dni w Ełku rządził folklor. Swoją kulturę prezentowały grupy z Indii, Słowacji, Bułgarii, Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy i oczywiście Polski. Taniec, śpiew, kolorowe stroje i ludowa muzyka – występy w amfiteatrze dostarczyły widzom wielu wrażeń. Tradycyjnie „Tęcza” wyszła też na ulice miasta. A to za sprawą barwnego korowodu, który tanecznym krokiem przeszedł dziś z dworca do Ełckiego Centrum Kultury. Przygotowane przez zespoły układy choreograficzne gromko oklaskiwali ełczanie i turyści, którzy zgromadzili się na trasie parady. – Przez 12 lat „Tęcza” bardzo się rozrosła, a mieszkańcy pokochali folklor – powiedział Piotr Witaszczyk, dyrektor Festiwalu.
Wysoki poziom Festiwalu to niewątpliwie zasługa Mazurskiego Zespołu Pieśni i Tańca Ełk. W tym roku gospodarze prezentowali tańce mazurskie i warmińskie. – Przygotowania do występów to ciężka i wyczerpująca praca, ale na rozpoczęcie imprezy zawsze czekamy z niecierpliwością – przyznała Paula Wierzewska z MZPiT.
Festiwal zakończył Koncert Galowy podczas, którego wystąpiły wszystkie zespoły z zagranicy.
[hdvideo id=195 flashvars=autoplay=false&zoomIcon=false]