kraj
Rząd wprowadza kolejne zakazy, mające zatrzymać epidemię koronawirusa w Polsce. Od wczoraj (03.04) do 11 kwietnia włącznie obowiązuje zakaz wstępu do lasów. Zamknięte są też parki narodowe.
„Niestety ostatnie dni pokazują, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Dlatego na podstawie art. 11 ust. 2 i 7 Ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych i w związku z § 17 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, dyrektor generalny Lasów Państwowych polecił wprowadzić okresowy zakaz wstępu – do 11 kwietnia br. włącznie.” – czytamy w komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie Lasów Państwowych.
Egzekwowanie wprowadzonego zakazu mają egzekwować Straż Leśna i Straż Parków Narodowych.
Zakaz ten nie obejmuje jednak myśliwych. Oni wciąż mogą urządzać polowania i odstrzały sanitarne. Na taką decyzję burzą się ekolodzy i ruchy antyłowieckie.
Jak czytamy w uzasadnieniu rządu: „Projektowane rozporządzenie ma na celu zmianę rozporządzenia (…) w ten sposób, żeby spod obostrzeń, o których mowa w § 5 wyłączyć myśliwych. Zaproponowana zmiana umożliwi kontynuowanie pozyskania dzików zarówno w ramach polowań, jak i odstrzałów sanitarnych, co pozostaje kwestią priorytetową w zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń (ASF)”.
Konieczność zachowania ciągłości polowań w komunikacie opublikowanym na swojej stronie tłumaczy też Polski Związek Łowiecki.
„Polski Związek Łowiecki stoi na stanowisku, iż w dobie panującej epidemii choroby COVID-19, myśliwi nadal mogą polować indywidualnie i wykonywać odstrzały sanitarne.” – to oficjalne stanowisko myśliwych.
Myśliwi podkreślają, że zaprzestanie działań w dobie epidemii COVID-19 spowoduje m.in. wyniszczenie hodowli trzody chlewnej, zagrożenie dla populacji zwierząt łownych i zagrożenie dla upraw rolnych.
Pełna treść komunikatu Polskiego Związku Łowieckiego wobec polowań w czasie epidemii COVID-19
Ekolodzy alarmują z kolei, że w teraz, kiedy wszyscy muszą zostać w domach, niemożliwe będzie sprawowanie kontroli społecznej nad myśliwymi, co z kolei stworzy ogromne pole do nadużyć.
Źródło: Lasy Państwowe
Autor artykułu: mp