Radio 5

Żubry trzymają się „bufetu”

Zagrody trzymają się na razie augustowskie żubry. Mowa o siedmiu osobnikach, które zostały przywiezione z Puszczy Boreckiej kilka dni temu i wypuszczone z zagrody adaptacyjnej koło Wilkowni w Puszczy Augustowskiej. To zalążek pierwszego stada, które będzie zamieszkiwało lasy Augustowszczyzny. Leśnicy na bieżąco śledzą ruch żubrów, bo jednej z samic założono specjalną obrożę z nadajnikiem. Jak zapewnia Adam Kolater, leśniczy do spraw łowieckich Nadleśnictwa Augustów i opiekun stada, żubry mają się dobrze. Na razie nie oddalają się od zagrody dalej niż na kilometr. To dlatego, że na łąkach nie ma jeszcze trawy, a w zagrodzie żubry mają ciągle pełny siana paśnik. W ten sposób leśnicy chcą utrzymać stado na określonym terenie.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/04/zubr1-1.mp3?_=1

Przygotowania do przeniesienia żubrów trwały kilka lat. Tadeusz Wasilewski, poprzedni nadleśniczy Nadleśnictwa Augustów przyznaje, że bardzo sceptycznie podchodził do tego pomysłu. Uważał, że Puszcza Augustowska jest zbyt uboga w trawy i żubry zaczną korzystać z upraw miejscowych rolników.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/04/zubr2-3.mp3?_=2

Po jakimś czasie nadleśniczy dał się jednak przekonać ekspertom na czele z profesor Wandą Olech ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, która była orędownikiem przeprowadzki żubrów.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/04/zub3.mp3?_=3