25.11.2017
Na debacie poświęconej bezpieczeństwu spotkali się w sobotę (25.11) w Bakałarzewie mieszkańcy i policjanci z Jarosławem Zielińskim, sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który nadzoruje służby. Bakałarzewo to miejscowość, w której w czerwcu ubiegłego roku przywrócono zlikwidowany wcześniej posterunek policji. Był to pierwszy przywrócony posterunek w województwie podlaskim i drugi w kraju. Zorganizowane dziś spotkanie było okazją do rozmowy na temat efektów tej decyzji.
Obecni na spotkaniu policjanci mówili o statystykach, liczbie zgłoszeń i interwencji. Najważniejszy był jednak głos przybyłych mieszkańców, na czele z wójtem Tomaszem Naruszewiczem, którzy chwalili obecność mundurowych. Podkreślali, że dzięki nim czują się bezpieczni, a kierowcy przejeżdżający przez Bakałarzewo zdejmują nogę z gazu.
Podczas rozmowy z dziennikarzami wiceminister mówił o potrzebie przywracania kolejnych posterunków: w Sztabinie, Jeleniewie lub Raczkach. Mówił, że nie zawsze samorząd przyjaźnie podchodzi do takich działań, bo ma dystans wynikający z braku zrozumienia lub powodów politycznych. Czasami brakuje też lokalu lub odpowiedniej działki.