20.08.2017
220 zawodników wystartowało w biegu ulicznym pod nazwą 5-10-15 w Ełku. To impreza, która wpisała się już w kalendarz letnich sportowych wydarzeń i co roku cieszy się dużym zainteresowaniem uczestników. Są zawodnicy nie tylko z Ełku, ale również okolicznych miast i nieco dalszych zakątków Polski. Nie brakuje również biegaczy zza granicy czy przebywających akurat w mieście turystów. To co przyciąga do Ełku to piękne malownicze trasy. Ta niedzielna (20.08.) prowadziła promenadą wzdłuż Jeziora Ełckiego. Zawodnicy w zależności od formy mogli pokonać dystans 5, 10 lub 15 kilometrów. Decyzji nie musieli podejmować na stracie. To dlatego, że jedna pętla liczyła 5 km i po jej pokonaniu, oceniając własne możliwości zawodnicy mogli podjąć się pokonania w sumie 10 lub nawet 15 kilometrów.
Mówi Konrad Siemienkiewicz dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, organizator rywalizacji:
Biegamy bo lubimy- zgodnie mówią zawodnicy. Na mecie reporterka Radia 5 rozmawiała z najszybszymi na dystansie 10 km. Wśród mężczyzn był to Dominik Drażba z Ełku, z pań najszybciej linię mety pokonała mieszkająca w okolicach Augustowa Magdalena Bielawska
Mimo deszczowej pogody na trasie biegu nie brakowało osób dopingujących zawodników.
-To bardzo ważne, żeby wiedzieli że mają wsparcie. Doping dodaje skrzydeł-