07.05.2019
Olecko
Zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał 26-letni mieszkaniec Olecka. Mężczyzna zatrzymany został po eksplozji w jednym z mieszkań w centrum miasta. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.
O zdarzeniu informowaliśmy w wiadomościach Radia 5.
Do wybuchu doszło w niedzielę wieczorem w jednym z bloków, zlokalizowanych przy Placu Wolności w Olecku. Siła wybuchu była tak duża, że wybiła szyby w mieszkaniu, w którym doszło do eksplozji. A spadające szkło uszkodziło, zaparkowane przed blokiem auta. Na szczęście w zdarzeniu tym nie było osób poszkodowanych.
Przebywający w lokalu podczas zdarzenia, 26-letni mężczyzna opuścił mieszkanie przed przybyciem służb. Po kilku godzinach zatrzymany został na terenie miasta. Był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 1 promil. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany przez policjantów.
– Przyznał się do przedstawionego mu zarzutu – mówi Justyna Sznel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olecku.
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że do eksplozji doszło podczas eksperymentów, przeprowadzanych w mieszkaniu przez 26-latka. Niebezpieczne substancje zostały zabezpieczone przez jednostkę rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Funkcjonariusze ustalają skład zabezpieczonych materiałów oraz ich pochodzenie.
Źródło: Radio 5
Autor: jwe