17.03.2016
Za kradzież i oszustwo odpowie 34-letni mieszkaniec Gołdapi zatrzymany przez tamtejszych policjantów.
Kamil D. wpadł dzięki monitoringowi i zeznaniom pracowników okradzionego lokalu gastronomicznego w centrum miasta. Łupem 34-latka padło 500 zł, które ukradł, gdy pracownica lokalu wyszła na zaplecze. Okazało się także, że mieszkaniec Gołdapi ma na sumieniu coś jeszcze. Kilka dni wcześniej w jednym ze sklepów ze złotem wykorzystując nieuwagę ekspedientki podmienił złoty łańcuszek na inny o podobnym wyglądzie.
Mężczyzna znany jest już stróżom prawa ze swojej kryminalnej przeszłości. Jak się okazało, od kilku tygodni przebywał on na ”wolności” po odbyciu kary m.in. za kradzieże, włamania i oszustwa. 34-latek po zatrzymaniu usłyszał zarzuty i złożył wyjaśnienia.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, za oszustwo nawet do 8 lat. Kamil D. będzie odpowiadał w warunkach tzw. „recydywy”, kara może być zwiększona o połowę.
