Słuchaj nas online SUWAŁKI | EŁK

47-latek trafi do zakładu psychiatrycznego

17.05.2016

Marian K., który celowo wjechał w kobietę idącą chodnikiem w Piszu nie trafi do więzienia, a do szpitala psychiatrycznego.

Sąd Okręgowy w Olsztynie na podstawie opinii biegłych uznał, że mężczyzna w chwili popełnienia zbrodni nie był poczytalny. Wcześniej Prokuratura Rejonowa w Piszu postawiła mu zarzut zabójstwa.

Jak już informowaliśmy wielokrotnie w wiadomościach Radia 5, do tego tragicznego zdarzenia doszło w 12 sierpnia ubiegłego roku na ul. Wojska Polskiego w Piszu.

40-letnia mieszkanka miasta nie miała żadnych szans na przeżycie. Marian K., z impetem uderzył busem w idącą chodnikiem byłą partnerkę i uciekł. Spalony samochód znaleziono w lesie kilka kilometrów od miasta. Kilka godzin później 47-latek zgłosił na policji jego kradzież, ale zaprzeczył, że to on siedział za kierownicą busa. Po wielogodzinnym przesłuchaniu, Marian K. przyznał się do winy. Jak się okazało, powodem jego zachowania był zawód miłosny. 

-Wczoraj sędzia zdecydowała o umieszczeniu mężczyzny w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Wczorajsze postanowienie sądu i umorzenie sprawy nie oznacza, że Marian K., będzie dożywotnio umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

-Co pół roku do sądu wpływać będą opinie lekarzy dotyczące jego stanu zdrowia, dodaje Dąbrowski-Żegalski.

40-latka osierociła 6-letnią córkę.