11.03.2017
Nie ma zgody Podlaskiego Kuratora Oświaty na przekazanie stowarzyszeniu Szkoły Podstawowej w Pawłówce w gminie Przerośl. Taką informację kurator podał w sobotę (11.03) podczas konferencji prasowej z udziałem posła Jarosława Zielińskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz zainteresowanych sprawą rodziców uczniów i nauczycieli.
Przypomnijmy, że samorząd chciał ograniczyć liczbę klas w liczącej około 60 uczniów szkole do trzech. Powodem były koszty utrzymania placówki. Co więcej, wójt tłumaczył, że po wprowadzeniu reformy oświaty i ośmioklasowych szkół podstawowych, koszty jeszcze wzrosną. Przeciwko wystąpili rodzice. Przekazanie placówki stowarzyszeniu miało być alternatywnym rozwiązaniem. Dzięki temu utrzymanie szkoły byłoby tańsze. Na to rodzice też nie dali zgody.
Jadwiga Mariola Szczypiń, Podlaski Kurator Oświaty, która miała w tej sprawie wydać opinię uznała, że nie ma powodu, aby poprzeć wniosek gminy. Jak wyjaśniła, prognozy mówią, że w najbliższych latach dzieci w szkole w Pawłówce będzie przybywać, a warunki lokalowe są bardzo dobre. Ponadto podkreśliła rolę sprzeciwu rodziców. Ci decyzję kurator przyjęli brawami.
To nie kończy sprawy szkoły w Pawłówce. Od decyzji kuratora wójt może się jeszcze odwołać do Ministra Edukacji Narodowej. Jeśli i ten nie przyjmie argumentów gminy, samorząd będzie zobowiązany prowadzić Szkołę Podstawową w Pawłówce.
W kontekście tej sprawy Jarosław Zieliński apelował do samorządowców, aby głęboko zastanowili się przed decyzjami o likwidacji szkół i nie lekceważyli głosu mieszkańców.
Oprócz decyzji w sprawie gminy Przerośl, kurator poinformowała, że nie widzi powodu dla likwidacji Szkoły Podstawowej w Becejłach w gminie Szypliszki. Tam prowadzące placówkę stowarzyszenie chce wycofać się z tego zadania. To znaczy, że utrzymanie jednostki będzie obowiązkiem gminy.
